- Typ: bocznica szlakowa
- Linia macierzysta: 34
- Kilometr: 22,470
- Długość bocznicy: ok 1 km
- Data budowy: 1918 r.
- Data zawieszenia obsługi: lata 90-te
- Data rozbiórki: częściowa przed 2010 r.
- Ilość punktów zdawczych: 1
- Obsługa: lokomotywy serii 409Da
- Urządzenia SRK: brak
- Status: nieczynna, częściowo rozebrana
Historia:
Bocznica w Jelonkach powstała prawdopodobnie tuż po I Wojnie Światowej w czasie, gdy jak grzyby po deszczu pojawiały się tartaki, kopalnie żwiru i kamienia oraz zakłady produkcji materiałów budowlanych. Wiązało się to z zapotrzebowaniem na materiały budowlane do odbudowy kraju ze zniszczeń wojennych i ponad stulecia niewoli. Krótko po wojnie w miejscowości Trynosy powstała stacja kolejowa nazwana „Jelonki” której podstawową pracą była obsługa bocznicy szlakowej odgałęziającej się od linii do Ostrołęki w okolicy dzisiejszego przystanku osobowego Jelonki. Bocznica ta prowadziła ciasnym łukiem w kierunku północno – wschodnim do wyrobiska jednej z największych w regionie kopalni żwiru, istniejącej tu do dziś.
Tuż przed II Wojną Światową kopalnia pracowała pełną parą i zatrudniała ponad 200 osób. Nawet przejście frontu zatrzymało pracę tylko na krótki czas, bowiem po przejściu pod niemiecki zarząd na polecenie dyrekcji kolei wschodniej (Ostbahn) w Warszawie wznowiono wydobycie żwiru już na początku 1940 roku.
W 1944 roku cały ten obszar został ciężko zbombardowany zaś kopalnia stanęła. Zniszczony przez wycofujących się Niemców sprzęt oraz porozkręcane i wysadzone torowisko zarówno na kopalni jak i torowisko linii do Ostrołęki uniemożliwiało normalną pracę żwirowni, gdyż w tym czasie kolej była jedynym środkiem transportu mogącym masowo transportować takie materiały.
Po odbudowie ze zniszczeń w 1945 roku żwirownia znowu ruszyła pełną parą. Do końca lat 80-tych prężnie się rozwijała znacznie się rozrastając. Zyskała własną szopę dla lokomotyw manewrowych (ruch wewnętrzny obsługiwały lokomotywy serii 409Da), powstało też Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych – betoniarnia nr 7 oraz hotel robotniczy. Jednak nic co dobre nie trwa wiecznie. I tak kryzys ekonomiczny dotknął kolej zaś zmiany ustrojowe uderzyły w gospodarkę skutkiem czego na początku lat 90-tych bocznica zakończyła swoją działalność odcinając żwirownię od transportu kolejowego. Dziś kopalnia działa tylko w niewielkim zakresie, większość wyrobisk zalanych jest wodą zaś bocznica została rozebrana w 2010 roku. Szczątki układu torowego możemy jeszcze odnaleźć w okolicy zdewastowanego hotelu robotniczego.
Infrastruktura:
Bocznica odgałęziała się od linii kolejowej Ostrołęka – Siedlce w kilometrze 22,470 i była bocznicą nieosłanianą od roku 1984. Wcześniej znajdował się tu posterunek bocznicowy. Tor bocznicy odbijał ciasnym łukiem w kierunku północno – wschodnim i po około 400 metrach rozdzielał się na 3 tory z których jeden prowadził na wschodnie wyrobiska, drugi prowadząc przez wyrobisko zachodnie stanowił tor objazdowy zaś trzeci, środkowy tor prowadził prosto w kierunku północnym. 250 metrów dalej znajdowała się grupa rozjazdów a z niej początek brały 3 tory załadunkowe północnego wyrobiska oraz tor prowadzący do szopy. Tam z kolei znajdowały się garaże dla lokomotyw manewrowych serii 409Da oraz budynki administracyjne, warsztaty i magazyny.
Warto także wspomnieć, że w okolicy pierwszego rozjazdu od strony posterunku bocznicowego Jelonki znajduje się pustostan. Jest to piętrowy budynek dawnego hotelu pracowniczego Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych w Jelonkach.
Dziś bocznica jest już rozebrana zaś torowisko zakładowe niekompletne i nieprzejezdne choć pod jednym z budynków stoi jeszcze wrak lokomotywy manewrowej.
Lokalizacja bocznicy:
Wyświetl większą mapę
Kopalnia „Przyborowie” dziś:
Galeria:



Źródła: Uchwała nr VI.45.2015 Rady Gminy Wąsewo, bazakolejowa.pl, atlaskolejowy.net