Pod koniec lat 80-tych władze PKP podjęły szereg decyzji wprowadzających politykę wygaszania ruchu pasażerskiego na deficytowych liniach kolejowych. Poskutkowało to na początku lat 90-tych tzw. rzezią połączeń. Do roku 2001 zlikwidowano kilkaset połączeń kolejowych na kilku tysiącach linii kolejowych a wśród nich 3 kwietnia 2000 roku połączenia Ostrołęka – Łapy, 9 czerwca 2001 Ostrołęka – Wielbark. Wielkie cięcia nie ominęły także linii nr 34, która jako pierwsza w regionie zamarła. 31 marca 1993 roku zawieszono kursowanie pociągów pasażerskich zaś kilka miesięcy później (wrzesień 1993) zamknięto dla ruchu trzy stacje przelotowe: Gucin, Treblinkę i Kosów Lacki. Zły stan techniczny mostu w Treblince, jego wieloletnie zaniedbanie tłumaczone planami budowy nowej przeprawy, ekspertyzy i przedłużanie „życia” kolejnymi, prowizorycznymi remontami dopełniły dzieła i w 1993 roku linia z Ostrołęki do Siedlec stała się martwym ciągiem komunikacyjnym.
1993 – 2012
W pierwszych latach po likwidacji ruchu pasażerskiego oraz zawieszeniu obsługi części stacji pośrednich z linii korzystały głównie pociągi zdawcze. Regularnie kursowały one w relacjach: Małkinia – Ostrołęka oraz Siedlce – Kosów Lacki. Ponieważ stacja w Kosowie nie była obsadzana pociągi zbiorcze z Siedlec kursowały na odcinku z Sokołowa na zasadzie pociągu bocznicowego. Pociągi pojawiały się także na stacji w Treblince oraz bocznicy w Koskach aczkolwiek tylko w celu odstawienia tam wagonów wyłączonych z użytkowania lub po prostu niepotrzebnych a kryzys lat 90-tych wymusił na PKP masowe odstawianie takich wagonów. Zalegały one masowo z Treblince, Kostkach, Siedlcach, Małkini czy Ostrołęce.
Wszystkie pociągi zdawcze kursujące po 1993 roku tą linią obsługiwane były przez lekkie lokomotywy manewrowe serii SM42 zaś maksymalne masy brutto tych pociągów nie przekraczały 800 ton.
O ile pociągi zdawcze do Ostrowi Mazowieckiej kursują po dzień dzisiejszy o tyle pociąg zdawczy z Siedlec do Kosowa Lackiego obsługujący stacje Podnieśno, Sokołów Podlaski i Kosów Lacki stopniowo ograniczał liczbę obsługiwanych bocznic. I tak w 1998 roku zawieszono jego kursowanie do Kosowa Lackiego zaś w 2004 roku z listy stacji na których wykonywał pracę manewrową wypadło nieczynne od 1993 roku Podnieśno. Zmianom ulegały także dni jego kursowania. O ile w 1993 roku kursował w poniedziałki, środy i piątki to na początku lat 2000 potrafił nie pokazywać się na szlaku tygodniami zaś kulminacją dołka przewozowego był rok 2009 gdy począwszy od 1 stycznia pociąg pierwszy raz pojechał do Sokołowa Podlaskiego dopiero w kwietniu.
Reforma przemysłu odcisnęła piętno także na bocznicy kolejowej w Strzale. W 1997 roku upadły Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego Karo zaś w tym samym czasie z transportu kolejowego zrezygnowały zakłady Drosed. Obsługujący bocznicę pociąg z Siedlec coraz rzadziej wyruszał w trasę. W roku 2004 zakłady produkcji pasz Cargill także zrezygnowały przewozów kolejowych a w 2012 to samo zrobiła spółka Sawex wynajmująca mały magazyn z rampą obok budynku dawnych zakładów „Karo”. Bocznica zamarła i w okolicy roku 2016 została zamknięta a w późniejszych latach częściowo rozebrana.
Relacja pociągu | Lata kursowania | Seria lok. | Stacje obsługiwane |
Siedlce – Kosów Lacki | 1993 – 1998 | SM42 | Podnieśno, Sokołów Podl., Kosów Lacki |
Siedlce – Sokołów Podl. | 1998 – do dziś | SM42/SM48 | Podnieśno (do 2004) , Sokołów Podl. |
Małkinia – Ostrów Maz. | 1993 – do dziś | SM42 | Ostrów Mazowiecka |
Siedlce – Strzała | 1993 – 2012 | SM42/SM48 | Północna Bocznica Przemysłowa m. Siedlce |
Po 2012 roku
Po roku 2012 przewozy na podzielonej już wtedy i częściowo rozebranej linii z Ostrołęki do Siedlec zaczęły wychodzić z dołka. Wyremontowaną linią nr 34 z Ostrołęki do Małkini zaczęły kursować pociągi towarowe z Warszawy do Białegostoku wykorzystując historyczną linię jako objazd zamkniętej do modernizacji linii kolejowej nr 6. Obsługę tych pociągów prowadziły lokomotywy serii ST44 i SM42 z Białegostoku. Linia ta była wykorzystywana także przez przewoźników prywatnych jak Freightliner Poland czy DB Cargo używających do prowadzenia pociągów lokomotyw serii Class66.
Przewóz towarów przez pociągi zdawcze także nieznacznie wzrósł. O ile we wcześniejszych latach do Ostrowi Mazowieckiej docierały tylko krótkie, kilkuwagonowe pociągi z węglem dla miejscowego składu węgla o tyle po roku 2012 plac rozładunkowy w Ostrowi Mazowieckiej zaczął przyjmować pociągi z nawozami na tyle ciężkie, że jeden skład dzielony był czy to w Małkini czy w Ostrołęce i docierał do celu jako dwa osobne pociągi.
Linia kolejowa nr 55 także odżyła pomimo likwidacji pociągów bocznicowych obsługujących Północną Bocznicę Przemysłową Miasta Siedlce. Sacja Sokołów Podlaski zaczęła przyjmować większą liczbę pociągów prywatnych przewoźników a same pociągi zdawcze zaczęły się wydłużać do tego stopnia, że obsługa ich serią SM42 nie była już możliwa z uwagi na duże brutta.
Głównym kontrahentem korzystającym z transportu kolejowego w Sokołowie Podlaskim w dalszym ciągu jest skup metali kolorowych „Segromet” wysyłający pociągami złom do warszawskiej Huty. Dodatkowo plac rozładunkowy wykorzystywany jest też do załadunku drewna oraz rozładunku składów ze żwirem, które od roku 2014 przyjeżdżają tu regularnie.
Na przełomie roku 2015/16 do Sokołowa Podlaskiego przyjeżdżały także składy z paliwem trafiające na tor 21 czyli bocznicę stacji paliw.
Pociągi z wagonami do kasacji
Począwszy od 2000 roku spółka „Segromet” regularnie startuje do przetargów obejmujących kasację taboru kolejowego. Na jej bocznicę trafiają głównie lokomotywy PKP Cargo oraz wagony pasażerskie spółki PKP Intercity. Wyeksploatowane oraz skreślone ze stanu trafiają na bocznicę w Sokołowie gdzie są kasowane. Do dziś zezłomowano tam kilkaset wagonów pasażerskich, kilkadziesiąt lokomotyw serii SM42, SU45, SM31, pług odśnieżny 411S-43 oraz dwa czteroczłonowe zestawy wagonów piętrowych Bhp o numerach 289, 290, 291, 292 oraz 065, 066, 067, 068. Oba stacjonowały w Czeremsze.
Pociągi rozbiórkowe
W latach 2006 – 2015 szlak Sokołów Podlaski – Siedlce przemierzyło kilkanaście pociągów roboczych, które przeprowadzały prace rozbiórkowe odcinka Małkinia – Sokołów Podlaski. Do Sokołowa za każdym razem przyjeżdżały dwa pociągi z których jeden – socjalny stacjonował na stacji zaś drugi – roboczy wypychany był na szlak w kierunku Małkini i po dojeździe do końca szlaku demontował całe odcinki toru łącznie z podkładami. Skład ten zestawiony z lokomotywy serii SM42, kilku platform oraz dźwigu (platformy na wysięgniku demontującej kilkudziesięciometrowy odcinek toru i wsuwający go na platformy) rozbierał w ciągu jednego dnia roboczego około 500 metrów szlaku.
Rozbiórką w latach 2006 – 2012 zajmowało się Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury zaś po jego bankructwie w 2012 roku Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno – Torowe.
Pociągi specjalne
Linia kolejowa nr 34 nigdy nie była atrakcyjna pod kątem turystyki kolejowej toteż odwiedziła ją niewielka liczba pociągów specjalnych.
28.03.1998 – Siedlce – Ostrołęka
Był to pierwszy pociąg specjalny zorganizowany w głównej mierze przez środowisko internetowe. Pociąg prowadzony lokomotywą SU45-066 z MT Białystok (dawną maszyną ostrołęcką) oraz zestawiony z dwóch wagonów pasażerskich typu 120A (popularnie zwanych Bonanzą) i trzech wagonów towarowych pojechał z Siedlec przez Sokołów Podlaski do Treblinki, dalej łącznicą nr 514 do Prostyni Bug, gdzie zmienił kierunek jazdy i dalej przez Małkinię i Ostrów Mazowiecką dotarł do Ostrołęki. Pociąg uruchomiono z inicjatywy warszawskiego środowiska miłośników kolei.
8.09.2012 – „Wokół Ostrołęki”
W 2012 roku szlak Ostrołęka – Ostrów Mazowiecka – Małkinia przemierzył pierwszy w tym stuleciu pociąg specjalny. Skład pasażerski złożony z lokomotywy SM42-067 i trzech wagonów serii 111A pojechał z Białegostoku do Łomży a dalej do Goworek przez Ostrołękę i wrócił do Białegostoku przez Ostrów Mazowiecką i Małkinię. Organizatorami przejazdu byli Ziemowit Czerski i Krzysztof Waszkiewicz a pociąg stał się inspiracją dla uruchomienia kolejnego przejazdu, tym razem południowym odcinkiem dawnej linii nr 34.
6.04.2013 – „Stonką do Sokołowa”
W kwietniu 2013 roku w przepięknej, zimowej scenerii pojechał pociąg specjalny relacji Białystok – Sokołów Podlaski. Pociąg o nazwie „Stonką do Sokołowa” zestawiony z lokomotywy SM42-067 i trzech wagonów pasażerskich typu 112A przemierzył trasę z Białegostoku przez Czeremchę, Dziewule i Siedlce do Sokołowa Podlaskiego a organizatorami przejazdu byli Krzysztof Waszkiewicz i Ziemowit Czerski.
14.11.2015 – Białystok – Częstochowa
Jesienią 2015 roku w związku z pracami modernizacyjnymi prowadzonymi na linii kolejowej nr 6 pomiędzy Łochowem i Małkinią przez Ostrów Mazowiecką i Ostrołękę pojechał specjalny pociąg spółki PKP Intercity, uruchomiony na potrzeby pielgrzymki kolejarzy. Skład zestawiony z 10 wagonów II klasy przyjechał z Białegostoku do Małkini, wjechał na grupę ostrołęcką i prowadzony przez lokomotywę 754 046-1 pojechał do Ostrołęki przez Ostrów Mazowiecką. Pociąg ten dla wielu kolejarzy miał zapewne wartość nostalgiczną.
10.02.2019 – „Ostrovia”
Po dłuższej, kilkuletniej przerwie na szlaki Kolei Żelaznej Siedlecko – Ostrołęckiej powróciły na dobre pociągi specjalne. Pierwszym z nich był uruchomiony przez TurKol.pl sp. z o.o pociąg „Ostrovia”. Obsłużony przez spalinowy zespół trakcyjny MR4015 pojechał w relacji Ostrołęka – Ostrów Mazowiecka – Ostrołęka 10 lutego 2019 roku.
17.10.2020 – „Sokół”
Rok 2020 to kolejny przejazd pociągu specjalnego linią nr 55. Po odwołaniu planowanego pociągu w 2019 roku 17 października Sokołów Podlaski odwiedził pociąg specjalny „Sokół” zorganizowany w ramach imprezy „Bieszczady 2020” przez Turkol sp. z o.o. Zestawienie pociągu to SU42-536 oraz cztery oliwkowe wagony pasażerskie z lat 70-tych.
9.05.2021 – „Ostrovia”
W maju 2021 roku po raz kolejny w trasę ruszył pociąg specjalny „Ostrovia” zorganizowany przez Turkol sp. z o.o. Tym razem pojechał jako skład wagonowy. Cztery oliwkowe, te same co przed rokiem w Sokołowie wagony obsłużyła lokomotywa SU42-536 zaś cały przejazd odbył się w ramach imprezy „Mazowsze 2021”. Był to jak dotąd ostatni pociąg pasażerski, który pojawił się na dawnej linii kolejowej nr 34.
Chętnie przejadę się takim pociągiem, szkoda że nie ma ruchu pasażerskiego z Ostrowi.
Linie 34 znam z lat 58/72 ale tylko p.o Biel , i dojazd do Małkini, zaś 55 z roku 58 gdy do Siedlec jechało się przez post. odgł. Prostyn gdzie skład był odwracany . W późniejszych czasach odwiedzałem stacje Sokołów i Kosow i raz Ostrów ale żadnego pociągu na tych stacjach nie widziałem. Największy żal był wtedy gdy ostatni raz jadąc przez Kosow Łącki widziałem kikuty semaforow wyjazdowych i semafora wjazdowego ( A1/2) . Małkinia znana mi jest od 58 roku punkt przesiadkowy , koledzy , przejazdy służbowe. Widziałem degradację tej stacji , z czterokierunkowej na dwukierunkowa , z sygnalizacji kształtowej na świetlną, z recznym sterowaniem zwrotnicami do pełnej automatyzacji (LCS ). Ale to już nie jest to z pełnej życia stacji do zapyziałego obiektu . A kiedyś były takie plany co do samej stacji I lk 34 i 55 . Wielka szkoda że nasze władzę położyły nacisk na rozwój sonderkomand a nie kolei.
Informacyjna