Specjalnym do Sokołowa

Po dość długim okresie nijakości i szarości na linii kolejowej nr 55 z Sokołowa Podlaskiego do Siedlec po raz kolejny zawita pociąg pasażerski. Dnia 30 lipca 2023 roku w tą historyczną trasę wybierze się pociąg specjalny „Sokół” uruchomiony przez Turystykę Kolejową TurKol.pl. Bilety do nabycia od zaraz!


30 lipca 2023 – „Sokół”

Regularny ruch pasażerski na linii do Sokołowa Podlaskiego zawieszony został 31 marca 1993 roku – niemal 30 lat temu. Od tamtego czasu szlak ten przemierzyło tylko kilka pociągów specjalnych. Odpowiednio w latach 1998, 2013 i 2020 z czego ten ostatni zorganizowany został przez przewoźnika, który i tym razem umożliwi nam taka wycieczkę. Podobnie jak ponad dwa lata wcześniej będziemy mieli okazję przejechać się pociągiem zestawionym z wagonów „retro” obsługiwanych przez lokomotywę spalinową serii SU42.

Specjalnym do Sokołowa odjedziemy z Siedlec o godzinie 11:40, meldując się w Sokołowie o 12:13. W drogę powrotną „Sokół” uda się o godzinie 12:28 by o 13:01 zakończyć bieg w Siedlcach. Zestawienie składu będzie niemal identyczne jak te, które ostatni raz pokonywały ten szlak na początku lat 90-tych.


Rozkład jazdy:
Turkol S.A. – „Sokół”PrzyjazdOdjazd
Siedlce>>>11:40
Sokołów Podl.12:13<<<
Sokołów Podl.>>>12:28
Siedlce13:01<<<
Godziny odjazdów mogą ulec zmianie.
Cennik biletów:
Bilet1 klasa2 klasa
Normalny11979
Norm. + ulgowy231151
Rodzinny 2 + 1298178
Rodzinny 2 + 2348188
Dzieci do lat 4 – bezpłatnie.

Rezerwacja biletów


Turkol S.A. zaprasza…

Turystyka Kolejowa TurKol.pl wraz z Partnerami zaprasza na pokład specjalnych pociągów turystycznych, które zostaną uruchomione w trzeci weekend kwietnia. Tym razem okazją do uruchomienia pociągów jest początek prawdziwej wiosny i pierwsze ciepłe dni! Specjalne pociągi turystyczne przejadą odcinkami głównych i lokalnych linii kolejowych przebiegających w zdecydowanej większości na terenie Mazowsza i Podlasia, a częściowo także Ziemi Łódzkiej.

turkol.pl

W trakcie podróży będzie także okazja dla sympatyków kolei do „zaliczenia” linii całkowicie zapomnianych lub nieczynnych w ruchu pasażerskim. Pociągi w większości będą uruchomione przy użyciu składu pociągu z lat 70. XX wieku z lokomotywą spalinową serii SU/SM42. Pociągi WIGRY i ORZYSZ będą natomiast ciągnięte przez lokomotywę ST44 (WIGRY na części trasy, a ORZYSZ przez całą trasę). Dodatkowo gościnnie na wybranych relacjach pojawi się w składzie pociągu lokomotywa elektryczna PKP Intercity EP05-23 czyli CZESIO! Trwają uzgodnienia szczegółów jego wizyty!

Więcej na: www.turkol.pl


Linia nr 55 w „Maszynie”

27 czerwca 2022 roku na forum słynnego już Symulatora Pojazdów Szynowych „Maszyna” pojawił się ciekawy wpis. Autor wątku zapowiada w nim odtworzenie linii kolejowej nr 55 z lat 2004 – 2006. Gdy prace zostaną ukończone będziemy mieli możliwość wcielenia się w postać maszynisty prowadząc pociągi linią kolejową z Sokołowa Podlaskiego do Siedlec.


Kilka słów o projekcie:

„Projekt Podlasie ’05” (taką roboczą nazwę nosi sceneria o której mowa) obejmował będzie całą linię kolejową nr 55 wraz ze wszystkimi stacjami kolejowymi, przystankami, bocznicami oraz pozostałą infrastrukturą. Dodatkowo powstanie także kilka kilometrów linii kolejowej nr 2 w bezpośredniej okolicy Siedlec oraz prawie 100 kilometrów linii nr 31 z Siedlec do Czeremchy. Łącznie twórca odda nam do zabawy ponad 130 kilometrów szlaków kolejowych wschodniego Mazowsza i południowego Podlasia. Bardzo ciekawie zapowiada się możliwość poprowadzenia pociągów zdawczych z Siedlec do Sokołowa Podlaskiego czy obsłużenia bocznicy kolejowej w Strzale.

Podnieśno
Kompletny układ torowy stacji Podnieśno w Maszynie. Projekt Podlasie ’05

Jak czytamy na forum maszyna.eu:

Witam wszystkich,
Jako że niedawno stuknęła mi 15 rocznica rejestracji na forum (niektórzy pewnie pamiętają moje dawne poczynania w zakresie scenerii) i wypadałoby wrócić do świata żywych, postanowiłem zaprezentować nad czym aktualnie pracuję. Będzie to również dla mnie motywacja do regularnego prezentowania postępów prac. Tematem opracowania są realne linie kolejowe:

  • D29-55 (część dawnej 34): Sokołów Podlaski – Siedlce (km 90,000 – 119,862)
  • D29-31: odcinek Siedlce – Hajnówka (km 0,000 – 122,000)
  • D29-520: łącznica Doły – Ujrzanów (km 0,000 – 1,227)

Z natury rzeczy, odwzorowaniem został objęty również mały fragment linii nr 2 (km 90,000 – 97,700).

W aktualnym etapie uwzględnione zostały również układy torowe bocznic:

  • składu złomu w Sokołowie Podlaskim
  • cukrowni „Elżbietów” w Sokołowie Podlaskim
  • fabryki Solbet w Podnieśnie
  • Północnej Dzielnicy Przemysłowej w Siedlcach (Karo, Cargill itd.)
  • JW2523 w Siedlcach
  • Południowej Dzielnicy Przemysłowej w Siedlcach (Stalchemak, Mostostal itd.)
  • bazy tłucznia w Siedlcach

Okres odwzorowania obejmuje lata 2004 – 2006.

Całość projektu powstaje zgodnie z nowymi standardami, tj. w Rainsted oraz teren z NMT-1. Obecnie prace skupiają się na linii 55, stacji Siedlce, wyprowadzeniu linii w kierunku Mińska Maz. (kawałek za stację Siedlce), Łukowa (kawałek za podg. Doły) oraz Czeremchy (linia 31 km 0,000 – 4,700 – kawałek za pskp Ujrzanów). Ten zakres jest obecnie priorytetem i jest przewidziany do zakończenia w pierwszej kolejności. Równolegle oczywiście są (i będą) prowadzone prace nad torami linii 31 w kierunku Hajnówki oraz ich wypoziomowaniem. Z siecią trakcyjną na razie się wstrzymuję. Z tego co widziałem na mm to idzie nowe w tym zakresie a wolałbym dwa razy nie robić tej samej roboty.

Co jest zrobione:

  • linia 55 – ułożone tory, profil pionowy przypisany do niwelety
  • linia 31 (km 0,000 – 4,700) – ułożone tory, profil pionowy przypisany do niwelety
  • linia 2 (km 90,000 – 97,700) – ułożone tory, profil pionowy przypisany do niwelety
  • łącznica 520 – ułożone tory, profil pionowy przypisany do niwelety
  • bocznice – ułożone tory, profil pionowy przypisany do niwelety

W kolejnych krokach profil pionowy zostanie przypisany do torów, zostaną zrobione łuki pionowe, zostaną poprawione napędy rozjazdów oraz będzie wstawiona sygnalizacja. Teren został już wstępnie przygotowany, ale jeszcze nie znalazł się na scenerii. Jestem aktualnie w trakcie przesiadki na nowy komputer i nową paczkę więc przynajmniej część z tych prac nieco się przesunie.

Chciałem jeszcze napisać trochę o historii linii i innych aspektach z nią związanych, ale myślę, że lepiej zrobił to kolega Paweł na swojej stronie poświęconej linii 34 (z której została wydzielona linia 55). Zainteresowanym ciekawą lekturą polecam więc stronę linia34.pl.
Generalnie linię 55 znam prawie jak własną kieszeń, posiadam również masę zdjęć (w tym na tekstury) oraz innych materiałów, ale gdyby ktoś posiadał jakieś zdjęcia lub materiały z tych rejonów (niekoniecznie z odwzorowywanego okresu) to chętnie przygarnę.
Jeżeli pojawiłyby się jakieś uwagi to z chęcią je przyjmę i rozważę.
Sm 42 driver


Profil pionowy linii w Maszynie
Profil pionowy linii nr 55 w symulatorze Maszyna. Projekt Podlasie ’05.

Co nieco o samym symulatorze:

„Symulator Pojazdów Szynowych Maszyna” jest autorskim projektem rozwijanym od wczesnych lat 2000. Program pozwala na wcielenie się w rolę maszynisty najpopularniejszych pojazdów szynowych obecnych na polskiej sieci kolejowej. Obecnie użytkownik ma możliwość sterowania ponad 40 modelami lokomotyw elektrycznych i spalinowych, kilkoma elektrycznymi zespołami trakcyjnymi. Dostępne są również drezyny i szynobus, a w bazie pojazdów znajduje się kilkaset wagonów pasażerskich i towarowych. Ponadto zbiór pojazdów dopełniają modele, które są możliwe do sterowania jedynie przez komputer.

Najnowsze wydanie MaSzyny to zbiór ponad 150 scenariuszy opracowanych na kilkunastu dostępnych sceneriach, w tym na jednej scenerii realistycznej (linie kolejowe 61 i 144, odcinek Ozimek – Częstochowa). Scenerie przedstawiają różne typy spotykanych w Polsce linii kolejowych. MaSzyna daje możliwość jazdy po liniach magistralnych z prędkościami 120-160 km/h czy klimatycznych lokalnych szlakach kolejowych. Dostępne są również scenerie „manewrowe” gdzie zadaniem użytkownika jest obsługa stacji rozrządowej lub bocznicy kolejowej w zakładzie przemysłowym. Program pozwala również na symulację zmiennych warunków atmosferycznych takich jak opady deszczu, śniegu czy mgła.

Symulator jest programem darmowym, do pobrania z oficjalnej strony projektu:
https://eu07.pl/


Logo Maszyna

Kinematografia

Linia kolejowa z Ostrołęki do Siedlec nie była szlakiem kolejowym szczególnie lubianym przez przemysł filmowy. Jej urok i niepowtarzalny klimat przekonały jednak do siebie pod koniec lat 70-tych Andrzeja Wajdę oraz Romana Wionczka, którzy nakręcili tu kilka scen do dobrze znanych dziś filmów. Z kamera pojawił się tu także francuski dokumentalista Claude Lanzmann kręcący film dokumentalny o holokauście w Treblince. Do trwającego prawie 10 godzin filmu dokumentalnego nakręcił ponad 2 godziny materiału filmowego na stacjach w Treblince oraz Małkini.

Dworzec Brześć Poleski (Sokołów Podlaski)

Sekret Enigmy (1979), reż. Roman Wionczek

„Autentyczna historia trzech matematyków-kryptologów zatrudnionych przez polski wywiad do rozszyfrowywania kodu hitlerowskiej maszyny „Enigma”. Ich dzieje przed i w czasie II wojny światowej dały interesujący obraz przedstawiający ciężką pracę polskiego wywiadu. Reżyser Roman Wionczek zgromadził wspaniały zespół aktorski. Emil Karewicz jak zwykle w roli negatywnej, choć oficera polskiego, ale zdrajcy. Janusz Zakrzeński i Andrzej Szczepkowski interesujący odtworzyli postacie dowódców grupy deszyfrującej. Stanisław Zaczyk jako angielski oficer, a August Kowalczyk w roli oficera francuskiego. Zazwyczaj sympatyczny Jan Machulski tu wcielił się w postać pułkownika niemieckiego. A w tle takie gwiazdy polskiego kina lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, jak Henryk Bista czy Stanisław Mikulski” – cyt. filmweb.pl

Jedną ze scen w filmie „Sekret Enigmy” Roman Wionczek zdecydował się nakręcić w Sokołowie Podlaskim. Stacja kolejowa na jeden dzień zamieniła się w dworzec Brześć Poleski zaś scena przedstawiała wjazd eszelona (pociągu wojskowego) opóźnionego przez bombardowania Lublina, Łukowa oraz Siedlec. Perony Sokołowa zapełniły się statystami grającymi element przewozowy oraz workami z piaskiem i sprzętem wojskowym broniącym stacji. Scena została nakręcona pod koniec lat 70-tych a więc jeszcze przed modernizacją linii co widać choćby po stanie torowiska czy peronów.

Wjazd opóźnionego eszelona na stację w Brześciu Poleskim, prowadzonego lokomotywą serii Ty2.

Człowiek z Marmuru (1976), reż. Andrzej Wajda

„Druga połowa lat siedemdziesiątych. Pełna temperamentu młoda reżyserka (Krystyna Janda) realizuje swój film dyplomowy, który będzie opowiadał historię błyskawicznej kariery i upadku jednego z bohaterów pracy socjalistycznej. Zbierając materiały, Agnieszka odkrywa coraz to nowe kulisy wydarzeń, dociera do ludzi, którzy znali Mateusza Birkuta (Jerzy Radziwiłowicz) i współtworzyli jego legendę. Bardzo szybko okazuje się, że rzeczywistość dokumentowana na czarno-białych taśmach filmowych kreowana była w o wiele większym stopniu, niż wolno o tym mówić. Gdzieś w tle cały czas stoją ludzie, którzy wszystkim mającym coś do powiedzenia chętnie zamknęliby usta. Agnieszka coraz bardziej emocjonalnie angażuje się w swoją pracę i nawet kiedy promotor (Bogusław Sobczuk) odbiera jej sprzęt, nie zamierza się poddać. Sprawa zatacza coraz szersze kręgi, ale ciągle brakuje w niej najważniejszej postaci, nikt nie wie, co tak naprawdę stało się z Birkutem. Udaje się jednak znaleźć kogoś innego – jego syna, Maćka…” – cyt. filmweb.pl

Andrzej Wajda kręcąc „Człowieka z marmuru” zdecydował się nakręcić jedną ze scen w Bielanach Podlaskich. Przedstawił on tamtejszy przystanek osobowy jako „Żabinkę Małą” na której zatrzymuje się pociąg osobowy (regularny pociąg osobowy z Siedlec do Małkini, prowadzony parowozem serii Ty2). Bohaterowie wysiadający z ostatniego wagonu udają się wzdłuż toru do pobliskiego przejazdu kolejowego skąd odbiera ich samochód. W tej krótkiej scenie zobaczyć możemy jak wyglądały Bielany Podlaskie oraz pociągi kursujące tą linią w latach 70-tych.

Żabinka Mała (Bielany Podlaskie)

Panny z Wilka (1979), reż. Andrzej Wajda.

„Niespełna czterdziestoletni Wiktor Ruben po stracie przyjaciela przyjeżdża do wujostwa na wieś, gdzie w pobliskim dworku, w gronie kilku panien, spędził młodzieńcze lata. Julia doczekała się bliźniaczek, wyemancypowana Jola wyszła za mąż, Fela przedwcześnie zmarła, zmieniły się też Zosia i Kazia, mała Tunia wyrosła na piękną pannę. Pojawienie się Rubena, jego wspomnienia i chęć ożywienia przeszłości burzą spokój mieszkanek dworu, ujawniają ich powikłane losy, dramaty, życiowe klęski.” – cyt. filmweb.pl

Finałowa scena filmu Panny z Wilka przedstawia powrót głównego bohatera z Wilka. Wiktor Ruben (Daniel Olbrychski) przeprawia się promem przez rzekę a następnie wskakuje do odjeżdżającego pociągu na stacji… Podnieśno. Choć scena jest bardzo krótka a kadry z Podnieśna bardzo szybko uciekają wprawne oko dostrzeże budynek dworca (rozebrany w 2009 roku) a także zabudowę stacyjną łącznie z klimatycznymi domkami i płotkami ogródkowymi.

Wiktor Ruben (Daniel Olbrychski) wsiadający do pociągu w Podnieśnie. W tle statysta - zawiadowca stacji)

Shoah (1985), rez. Claude Lanzmann

„Shoah trwa dziewięć i pół godziny. Wspaniały dokumentalista Claude Lanzmann przygotowywał go aż 11 lat, z czego sam montaż zabrał mu pięć lat. Fachowcy uznają „Shoah” za jeden z najważniejszych filmów XX wieku. W obrazie nie ma ani jednego zdjęcia archiwalnego, żadnej fotografii, czy nawet kadru z kronik niemieckich tamtych czasów. Mówią do nas ocaleni, świadkowie, oprawcy… I mówią krajobrazy, miejsca niepamięci – las, pole, szyny kolejowe. Zaskakujące, że tematem filmu nie jest to, jak bohaterom udało się przeżyć, uciec, kto im pomógł. Żywi interesują reżysera, jako świadkowie śmierci.” – cyt. filmweb.pl

Claude nagrał ponad 2 godziny materiału filmowego na stacjach w Małkini oraz Treblince a także kilka kadrów z przejazdu pociągiem osobowym z Siedlec do Treblinki. Zobaczymy m. in. stacje oraz ruch pociągów w latach 1980 – 1981 oraz słynny most drogowo – kolejowy w Treblince. Świadkowie holokaustu opowiedzą jak wyglądał transport ludzi do obozu zagłady Treblinka II, przekonanych przez III Rzeszę, że jadą do nowych obozów pracy.

Rok 1981. Rozkład jazdy w Treblince. Niewykorzystany kadr z filmu "Shoah" Claude'a Lanzmanna.

Galeria:


Źródła: filmweb.pl

Rozbiórka linii nr 34

Rok 1993 zapisał się w historii linii kolejowej nr 34 jako wstęp do jej fizycznej likwidacji. Począwszy od marca nastąpiła seria błędnych ( w dzisiejszej perspektywie ) decyzji, których cały ciąg doprowadził do zawieszenia ruchu oraz całkowitej likwidacji linii na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski. Ambitne plany PKP zakładały także likwidację linii do samych Siedlec ale ostry sprzeciw lokalnych samorządów sprawił, że wielokrotne podejścia do zamknięcia i likwidacji odcinka Sokołów Podlaski – Siedlce zostały udaremnione zaś dziś planuje się rewitalizację szlaku do Sokołowa z równoczesnym przywróceniem połączeń pasażerskich.


Rok 1993 – początki

Marzec 1993 roku był miesiącem w którym zawieszono kursowanie pociągów pasażerskich. 31.03 w drogę do Małkini wyruszyły ostatnie dwa planowe pociągi osobowe. Pociąg nr 70244 relacji Siedlce – Małkinia odjechał ze stacji początkowej o godzinie 20:20 zaś pociąg nr 70225 relacji Ostrołęka – Małkinia opuścił Ostrołękę o 20:45. Pierwszy z nich zameldował się w Małkini o 21:38 a drugi 11 minut później (21:49). Następnego dnia pasażerów do Siedlec i Ostrołęki zabrały już autobusy Kolejowej Komunikacji Autobusowej które kursowały aż do roku 2000 z nieznacznymi odchyleniami odwiedzające wszystkie przystanki na linii.
W ciągu pół roku od chwili, gdy pasażerowie przesiedli się ze stalowych na gumowe koła władze PKP posunęły się o krok dalej. Zawieszono obsługę stacji kolejowych w Gucinie, Treblince, Kosowie Lackim i Podnieśnie doprowadzając do praktycznie całkowitego zamarcia ruchu pociągów na linii nr 34.

Pierwszy rozkład jazdy Kolejowej Komunikacji Zastępczej na linii nr 34

Decyzje o likwidacji połączeń pasażerskich Polskie Koleje Państwowe tłumaczyły deficytowością linii oraz jej wysokimi kosztami utrzymania ( choć linia poza mostem nad rzeką Bug nie wymagała dużych nakładów finansowych). Nieoficjalnie jednak po roku 1990 doszło do tzw. rzezi połączeń. Był to okres w którym PKP zawiesiły połączenia pasażerskie na tysiącach kilometrów linii w całym kraju. Wystarczy wspomnieć choćby o liniach nr 49, 36 i 35 a więc ze Śniadowa do Łomży, z Ostrołęki do Łap i Szczytna. Na pierwszej z nich zawieszono połączenia pasażerskie w tym samym czasie co na linii Ostrołęka – Siedlce zaś do roku 2001 zlikwidowano ruch osobowy na pozostałych liniach.


Agonia 1993 – 2005

Po zawieszeniu ruchu pasażerskiego w marcu 1993 oraz ograniczeniu ruchu towarowego we wrześniu tego samego roku linia kolejowa nr 34 zamarła. W tym okresie pozostał już tylko niewielki ruch zdawczy na odcinkach Ostrów Mazowiecka – Małkinia oraz Sokołów Podlaski – Siedlce oraz kursujące sporadycznie pociągi do Kosowa Lackiego. W okresie 1993 – 1997 nastąpiła seria mniej ważnych decyzji likwidacyjnych. Rozebrano między innymi tory dodatkowe na stacjach w Gucinie oraz Treblince, wyburzono nastawnię wykonawczą w Gucinie, zamknięto jedną z hal wachlarzowych szopy Siedlce co było także wstępem do jej likwidacji. Sytuacji nie poprawiło także bankructwo Zakładów Przemysłu Dziewiarskiego w Siedlcach (1 marca 1997), korzystających z transportu kolejowego poprzez bocznicę w Strzale. W tym samym czasie z korzystania z tej bocznicy zrezygnowały także Polskie Zakłady Przemysłu Spożywczego Drosed w Siedlcach.

31 grudnia 1997 roku zapadła decyzja, która bezpośrednio wpłynęła na późniejsze wydarzenia, przesądzając o całkowitym zamknięciu i rozbiórce linii na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski. Wspólna komisja Dyrekcji Okręgowej Dróg Publicznych oraz Centralnej DOKP wydała decyzję o natychmiastowym zamknięciu mostu w Treblince dla ruchu kolejowego oraz wprowadziła znaczne ograniczenia tonażowe dla ruchu kołowego. Powodem był zły stan techniczny przeprawy, którą to „sztucznie” utrzymywano przy życiu drobnymi, kosmetycznymi remontami już od roku 1989, gdy pierwszy raz stwierdzono, że przeprawa się „sypie”. Pomimo, że most w Treblince powstał jako konstrukcja tymczasowa, mająca służyć mieszkańcom oraz kolei do czasu budowy nowego, właściwego mostu, ten nie powstał nigdy. Pogarszający się stan techniczny nie wymógł na władzach PKP budowy nowej przeprawy a doprowadził do likwidacji ruchu szynowego oraz w późniejszym czasie także ruchu samochodowego.

Artykuł o moście w Treblince z czasopiśmie Nowe Sygnały.

Przerwany ciąg linii nr 34 stał się głównym powodem późniejszych decyzji likwidacyjnych.
18 lutego 2004 roku PLK złożyły do Ministerstwa Infrastruktury wniosek o rozbiórkę linii kolejowej nr 34 na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski. Jeszcze w tym samym roku decyzję zezwalającą wydał ówczesny minister infrastruktury Marek Pol a zarząd PLK przekazał nieodpłatnie linię samorządowi województwa Mazowieckiego w marcu 2004. Co ciekawe samorząd ten już w chwili przejmowania linii zakładał jej rozbiórkę i planował budowę w jej śladzie drogi wojewódzkiej nr 627. Regionalny Program Operacyjny Wojewódzkiego Mazowieckiego zakładał przebudowę drogi poprzez wybudowanie nowego ciągu w śladzie po rozebranej linii nr 34 z Kosowa Lackiego do Małkini. Takie wytyczenie nowej nitki asfaltu podyktowane było niemożnością rozbiórki starej nawierzchni z powodu jej znaczenia historycznego.
Jak czytamy na portalu zm.org.pl:
„(…) Regionalny Program Operacyjny Wojewódzkiego Mazowieckiego, który promowany jest sloganem „dla rozwoju Mazowsza” zawiera między innymi takie hasła jak „zrównoważony rozwój sektora transportu” i „zapewnienie obsługi transportowej dla ludności regionu”, de facto przypieczętował ostateczną likwidację linii kolejowej łączącej najważniejsze ośrodki na ścianie wschodniej regionu mazowieckiego: Siedlce (77 tys. mieszkańców), Sokołów Podlaski (18 tys. mieszkańców), Ostrów Mazowiecką (23 tys. mieszkańców) oraz Ostrołękę (59 tys. mieszkańców).
Finalnie w marcu 2004 zarząd PLK przekazał linię samorządowi województwa Mazowieckiego.


Finalna rozbiórka w latach 2005 – 2015

Po przejęciu linii nr 34 w roku 2004 przez samorząd województwa Mazowieckiego PKP PLK wykreśliła linię na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski z rejestru linii kolejowych zaś odcinek Sokołów Podlaski – Siedlce w 2006 roku przemianowała na linię nr 55. Szlak Małkinia – Sokołów Podlaski stał się bezimienną linią kolejową której właścicielem był samorząd województwa z wdrożonymi planami fizycznej jej likwidacji. Niestety żadne protesty okolicznych mieszkańców ani lokalnych samorządów nie przyniosły skutku.

Linia kolejowa nr 34 tuż za Sokołowem Podlaskim w okolicy wiaduktu nad ulicą Ząbkowską. Rok 2012.

Pierwsze prace rozbiórkowe ruszyły jesienią roku 2005 kiedy to zdemontowano torowisko na odcinku Małkinia – Treblinka. Pracami rozbiórkowymi zajęła się początkowo spółka PKP PLK zaś w roku 2007 przekazała prace nowo utworzonemu Przedsiębiorstwu Napraw Infrastruktury. Do roku 2008 zdemontowano torowisko linii na odcinku Treblinka – Kosów Lacki, rozebrano część torów w Kosowie i wszystkie tory w Treblince oraz bocznicę w Kostkach. Zdemontowano także kosowskie urządzenia SRK. W międzyczasie całkowicie zamknięto dla ruchu most w Treblince oraz zdemontowano urządzenia SRK w Podnieśnie.
Kolejne lata to kolejne prace rozbiórkowe. W roku 2010 rozebrano pozostałości po stacji Kosów Lacki a do końca 2012 roku zdemontowano torowisko na odcinku Kosów Lacki – Emilianów k. Sokołowa Podlaskiego. W tym czasie do historii przeszły przystanki osobowe w Telakach i Kostkach oraz stacja Kosów Lacki.

13 września 2012 roku Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury ogłosiło upadłość skutkiem czego rozbiórka linii została wstrzymana. Finalnie ukończono ją w roku 2015 demontując pozostałe torowisko z Emilianowa do Sokołowa Podlaskiego zaś w kilometrze 90,115 usypano kozła oporowego sprawiając, iż jedyny nierozebrany odcinek dawnej linii nr 34 dziś stanowi tor wyciągowy ze stacji Sokołów Podlaski.

Maj 2012. SM42-2568 wpycha skład rozbiórkowy w stronę końca linii w Skibniewie przejeżdżając przez przystanek Kostki.

Poza pracami rozbiórkowymi na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaskich w tym czasie rozebrano także:

  • dworzec kolejowy w Małkini oraz nastawnię Młk-3
  • dworce: Gucin, Ostrów Mazowiecka, Ostrów Mazowiecka Miasto, Podnieśno; poczekalnie w Daniszewie, Jarnutach, Gocłach, Jelonkach i Bielanach Podlaskich
  • nastawnię Sk-1 w Sokołowie
  • urządzenia SRK w Gucinie, Podnieśnie
  • bocznicę cukrowni Elżbietów w Sokołowie oraz bocznicę szlakową w Jelonkach
  • łącznicę nr 514: Prostyń Bug – Treblinka

Dziś na odcinku Małkinia – Kosów Lacki w przebiegu dawnej linii nr 34 istnieje nowo wybudowana droga wojewódzka nr 627. Samorząd województwa Mazowieckiego milczy na temat możliwości odbudowy linii zaś PKP Polskie Linie Kolejowe otwarcie przyznają, że likwidacja linii była błędem.
Od roku 1991 polska sieć kolejowa skurczyła się o 8 tysięcy kilometrów szlaków kolejowych co stanowi prawie 1/4 wszystkich linii kolejowych w Polsce.


Nazwiska warte zapamiętania:

Likwidacja linii kolejowej nr 34 na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski to szereg decyzji podjętych przez:

Marka Pola – wiceprezesa Rady Ministrów, ministra infrastruktury w latach 2001 – 2004. Podpisał pozytywną decyzję o likwidacji linii nr 34.
Macieja Męclewskiego – prezesa PKP w latach 2002 – 2004. Wystąpił z wnioskiem do Marka Pola o likwidację linii nr 34 na odcinku Małkinia – Sokołów Podlaski, przekazał linię samorządowi województwa Mazowieckiego.
Adama Struzika – marszałka mazowieckiego od roku 2001. Podjął decyzję o rozbiórce linii.
Specjalne podziękowania także dla:
Jana Janika – dyrektora generalnego Dyrekcji Generalnej PKP w latach 1996 – 1999. Brak jakichkolwiek działań po decyzji komisji o zamknięciu mostu w Treblince dla ruchu kolejowego.
Aleksandra Janiszewskiego – dyrektora generalnego Dyrekcji Generalnej PKP w latach 1990 – 1996. Bezpośrednio odpowiedzialny za zawieszenie połączeń pasażerskich na linii nr 34 w marcu 1993 roku.


Kolejne podejście: McKinsey i rok 2012

W roku 2012 w ramach restrukturyzacji spółka Polskie Linie Kolejowe zleciła firmie konsultingowej McKinsey przygotowanie raportu dotyczącego deficytowości linii kolejowych w Polsce. W jego efekcie PKP PLK przedstawiła projekt likwidacji 4 tysięcy kilometrów linii kolejowych przeznaczonych do zamknięcia oraz likwidacji z powodu ich deficytowości. Wśród nich znalazły się linie nr 34 oraz 55. Zlikwidowany finalnie miałby być cały ciąg z Ostrołęki do Siedlec. Sprawie przyjrzało się Ministerstwo Infrastruktury zaś po licznych interpelacjach oraz silnych protestach lokalnych samorządów lista linii początkowo została zredukowana zaś finalnie wszelkich likwidacji zaniechano.

Mapa linii kolejowych przeznaczonych do zamknięcia lub likwidacji w ramach restrukturyzacji spółki PKP PLK w 2012r. www.forsal.pl

Jak podaje portal nowyobywatel.pl:
„Receptą na nieustające kłopoty „czarnej owcy” grupy – zarządcy i właściciela infrastruktury – miał być pakiet restrukturyzacyjny, przygotowany przez firmę doradczą McKinsey, a zakładający znaczącą redukcję kosztów działalności operacyjnej PLK. Niestety eksperci od „nowoczesnego zarządzania” nie poczuli się zobowiązani skonsultować zamiarów z samorządami, przewoźnikami, producentami dóbr przewożonych koleją czy z pasażerami. Gdy do mediów „wypłynęła” będąca częścią pakietu lista zawierająca początkowo ponad 4 tys. linii mających podlegać, wedle słów ministra Nowaka, „optymalizacji”, gwałtownie rozgorzał uśpiony spór o to, co było pierwsze: degradacja linii i niedbalstwo zarządcy czy spadek popytu na usługi kolei. Uzasadnienie, że rozwój polskiej sieci kolejowej musi się odbywać kosztem zagłady jej peryferii, ponownie spotkało się z gwałtownym sprzeciwem branży, związkowców i lokalnych działaczy”
Finalnie PKP PLK odmówiła dostępu opinii publicznej do raportu firmy McKinsey zaś program restrukturyzacyjny w tym kształcie został zaniechany. Po raz pierwszy linia z Ostrołęki do Siedlec obroniła się przed likwidacją podobnie jak kilka tysięcy linii kolejowych w całym kraju.


Chwila spokoju i nowe nadzieje…

Po roku 2015 zaniechano wszelkich rozbiórek oraz jakichkolwiek planów likwidacji linii z Ostrołęki do Małkini oraz z Sokołowa do Siedlec. Warto odnotować tylko jedno negatywne wydarzenie a więc zamknięcie oraz rozbiórka Północnej Bocznicy Kolejowej w Siedlcach.
Dziś planowana jest rewitalizacja oraz przywrócenie ruchu pasażerskiego na obu liniach w ramach rządowego programu Kolej +. Ile z tego programu wyniknie? Miejmy nadzieję, że dużo aczkolwiek po tym jak przebiega jego realizacja należy być jednak optymistą umiarkowanym, ze skłonnością do pesymizmu. Wystarczy przypomnieć, że już na etapie zgłaszania wniosków zrezygnowano z odbudowy odcinka Małkinia – Sokołów Podlaski…


Źródła: bazakolejowa.pl, nowyobywatel.pl, zm.org.pl


<- Powrót do strony głównej